Wielkopolska

Kolberg (1875): „Za jedną z najciekawszych dla etnografa prowincyj, uważać niewątpliwie należy Wielkopolskę, już to z powodu czysto-lechickich znamion dawnych jej mieszkańców, już z powodu jej na zachodnich dzisiejszej Słowiańszczyzny kresach, położenia”.

W folklorze wielkopolskim duże znaczenie zyskała sobie muzyka instrumentalna. W kapelach niektórych subregionów prawie do naszych czasów zachowały się dawne techniki współgry. Należy do nich oparcie melodii na ciągłym lub rytmizowanym niskim brzmieniu (burdon) – w zespołach z dudami czy basami (gra na pustych strunach), a także gra w stylu heterofonii wariacyjnej, czyli jednoczesnym wykonywaniu przez instrumentalistów różnych wariantów tej samej melodii. Muzykę tego regionu cechuje bardzo szybkie tempo gry (i śpiewu).

Wielkopolska to przede wszystkim kraina dud – tu właśnie występuje 12 rodzajów i odmian dud (z 15 zachowanych w Polsce). Dudy i skrzypce tworzyły tradycyjną kapelę w środkowej części Wielkopolski. Wysoki strój dud powodował, że, aby uniknąć gry w wysokich pozycjach, używano tzw. skrzypiec przewiązanych (podwiązanych), czyli przestrojonych przez założenie drugiego progu, mniej więcej w jednej trzeciej długości podstrunnicy. Dzięki podwyższeniu stroju i grze o oktawę wyżej w stosunku do dud dźwięk skrzypiec był bardziej ostry, przebijał się przez donośne brzmienie instrumentów dudowych. W północno-zachodniej części Wielkopolski grano na największych rodzajach dud: koźle ślubnym (czarnym) i weselnym (białym). Pierwszemu towarzyszyły mazanki (wysoko strojone), drugiemu skrzypce, po pierwszej wojnie światowej także klarnet Es, a po drugiej wojnie przez pewien czas także trąbka. W Wielkopolsce używano też najprostszego rodzaju dud, zwanych m.in. siesieńkami. Był to dawniej instrument pasterski, później wykorzystywany przez chłopców we wstępnym etapie nauki gry na dudach. Kozły weselne, mazanki i siesieńki wychodziły z użycia już przed pierwszą wojną światową. Po drugiej wojnie dzięki działalności szkoły muzycznej (początkowo ogniska) w Zbąszyniu, oraz regionalistów zostały przywrócone wielkopolskiej praktyce muzycznej.

Jednak nie w całym regionie grano na dudach – na północy, w Szamotulskiem, kapela składała się ze skrzypiec, klarnetu (w stroju C) i tzw. maryny (rodzaju basów, pełniących też funkcję rytmiczną). Maryna towarzyszyła skrzypcom, grającym w potrójnej nieraz obsadzie, także w Wielkopolsce północno-wschodniej, na Pałukach. Inna, dawna forma basów (tzw. żłobionych) używana była w Wielkopolsce południowo-wschodniej, w Kaliskiem, też w Wieluńskiem, gdzie towarzyszyły skrzypcom rytmizowanym kwintowym burdonem realizowanym przez grę na dwóch strunach jednocześnie. W kaliskiej kapeli używano też archaicznych żłobionych dużych bębnów dwumembranowych, zastąpionych później przez mały bęben jednomembranowy.

Przodek - taniec; Kapela z Bukówca Górnego: Tomasz Kiciński (ur. 1971), dudy, Zofia Dragan (ur. 1962), skrzypce przewiązane; nagr. Kazimierz 1996; Muzyka Źródeł


Wiwat - taniec weselny; Czesław Prządka (1933-1990, Zbąszyń), kozioł ślubny, Jan Prządka (ur. 1959), skrzypce; nagr. Zbąszyń 1984; Muzyka Źródeł


Oberek od Zadowic; Kapela z Zadowic: Franciszek Hofman (ur. 1916), skrzypce, Franciszek Radyszewski (ur. 1920), basy, Roman Szmaj (ur. 1922), bęben; nagr. Poznań 1975; Muzyka Źródeł


Tomasz Kiciński, dudy, Martyna Żurek, skrzypce przewiązane; nagr. Wszystkie Mazurki Świata, Warszawa 2014; IMIT