Mazowsze

Kolberg (1886): „Mazowsze, jak każda prawie u nas prowincya, obfitując w pełne melodyi śpiewy i tańce, posiada wśród nich wielką mnogość takich, które właściwym sobie, mazowieckim nacechowane rytmem (znanym i widnym mianowicie w tańcu mazurze), ukazują lud usposobienia krewkiego, pełen życia i energii, do zwady nawet skory, a mimo to, w danych towarzyskiego życia okolicznościach, nie pozbawiony rysów łagodnych i pieszczotliwych, t.j. przymiotów, w ogóle rassie słowiańskiej przypisywanych”.

W mazowieckiej dzielnicy kraju pod względem folkloru muzycznego można wyodrębnić Kurpie, Mazowsze Płockie, Łowickie, Skierniewickie, Rawskie i Polne (Południowe). Ludowa gra instrumentalna na Mazowszu odznaczała się znaczną wariantywnością wykonawczą (melodyczną i rytmiczną). Typowe było tzw. tempo rubato, związane z rytmami mazurkowymi, swoboda rozmieszczania akcentów dynamicznych (chociaż głównie na słabych częściach taktu). Grano bardzo szybko (średnio 200 MM), co prowadziło, zwłaszcza w oberkach, do zastępowania ornamentyki przez powtarzanie figuracji melodycznych. W praktyce wykonywawczej łączono po kilka melodii tanecznych w jeden cykl. W przeważającej części tej dzielnicy kraju ważną pozycję zajmowała muzyka instrumentalna, tylko na północnym-wschodzie, na Kurpiach, dominującą pozycję miał śpiew.

Ludowa kapela składała się ze skrzypiec i małego bębna jednomembranowego (Mazowsze Skierniewickie, Rawskie, Polne, Kurpie a także należące już do Małopolski Radomskie) lub dużego dwumembranowego z trianglem czy talerzem (zwłaszcza w Płockiem czy Łowickiem). Skład ten rozszerzano o basy (Mazowsze Rawskie, Skierniewickie, dawniej też Kurpie), a niekiedy także klarnet (Mazowsze Łowickie, Polne). Na początku XX wieku, a zwłaszcza po pierwszej wojnie światowej do kapel wprowadzono harmonie, również w odmianie pedałowej (zwłaszcza po wschodniej stronie Wisły). Wytwórstwo różnych rodzajów tego instrumentu rozwinęło się zwłaszcza w Warszawie, zaspokajając zapotrzebowanie najpierw miejskich, później wiejskich muzykantów. Harmonia miała nowe możliwości muzyczne, wprowadzała do muzyki ludowej nowy rodzaj brzmienia, wypełniając ponadto, podobnie jak cymbały (zwłaszcza na Rzeszowszczyźnie), pustą dotąd w kapeli przestrzeń muzyczną między partiami melodycznymi i basowymi. Była wprawdzie kosztowna, jednak pozwalała muzykantom więcej zarobić, a przy tym przydawała prestiżu zawodowego.

Dawną tradycją było używanie przez pasterzy, a na Kurpiach też myśliwych i flisaków, drewnianych rogów i trąb (nazywanych m.in. ligawkami), nowszą (od XIX w.) trąbienie na tych instrumentach podczas adwentu (rano i wieczorem, przed kościołem lub na skraju wsi), oraz przed bożonarodzeniową pasterką pod kościołem. Popularna była gra na piszczałkach, w tym na piszczałce skręcanej na wiosnę z wierzbowej kory (zwłaszcza na Mazowszu Polnym). Na Kurpiach bożonarodzeniowe, zapustne i wielkanocne grupy kolędników używały niegdyś diabelskich skrzypiec.

Polka Koncertówka; Stanisław Klejnas (1905-1988, Raducz), skrzypce, Henryk Baranowski (ur. 1912), bęben, Edward Kudliński (ur. 1951), basy; nagr. Kazimierz 1970; Muzyka Źródeł


Poleczka; Kapela braci Cicheckich z Grądek: Antoni Cichecki (ur. 1934), skrzypce, Marian Cichecki (ur. 1938), bęben; nagr. Kazimierz 1994; Muzyka Źródeł


Oberek; Kapela z Sannik: Piotr Figurski (1914-1982), skrzypce, Andrzej Kłys (ur. 1916), bęben; nagr. Kazimierz 1976; Muzyka Źródeł


Oberek weselny; Kapela Stanisława Klejnasa z Raducza: Stanisław Klejnas, skrzypce, Irena Janicka (ur. 1957), basy, Wiesław Pęzik (ur. 1957), bęben; Muzyka Źródeł